czwartek, 12 lipca 2018

No i co tam takiego ciekawego w tym Internecie, że tyle czasu tam spędzasz?


Już byłam bliska napisania wam tkliwego posta o tym, jakie życie jest nudne, czasem szare i nieciekawe, że wszyscy z głową w telefonach i nikt na siebie nie zwraca uwagi.

W sumie tak jest - zauważyłam nawet, że co po niektórzy tę swoją głowę wkładają w małe ekraniki nie z powodu "ważnych spraw", a raczej pewnego rodzaju zakłopotania albo nawet chęci nie odstawania od reszty, która zajęta jest pisaniem do kogoś na Messengerze, DM-owaniem do hot chicks na Insta albo przeglądaniem My Story na Snapie.

Szczególną uwagę zwróciła dziś rozmowa z moją mamą. Zapowiadałam, że jak wrócę z Krakowa, to pokażę jej nowy filmik na Instagramie z kotami (uwielbia oglądać wszelkie widea z nimi w roli głównej). O dziwo, mama z satysfakcją oznajmiła, że taki filmik już widziała, a pokazał jej go mój tata. Nie na Instagramie, a na Facebooku. Opowiadała, jak ostatnimi czasy ojczulek często na nim przesiaduje.

Moi rodzice nie przepadają za mediami społecznościowymi i nie mają kont na żadej takiej platformie, ale ostatnio Jan zawołał: "Aniu, chodź, założysz mi kono na fejsie". Ania przyszła, pomogła i takim oto sposobem Jan znalazł się na Facebooku. Po dwóch tygodniach przyznał mi rację: "Już rozumiem, czemu tam tyle przesiadujesz". A małe koty to tylko przedsmak scrollowania. Wasi rodzice też wam mówią pod nosem: "No i co tam takiego ciekawego w tym Inernecie, że tyle czasu tam spędzasz?" Właśnie ostatnio odnalazłam sposób na te zrzędzenia: załóżcie im konta! Sami przekonają się, że Facebook skutecznie może wyjąć kilka godzin w życiorysu, a filmików z kotkami jest nieskończenie wiele. Że jak im wyślecie chociaż raz gifa na Messengerze, to już zawsze będą w najmnmiej odpowiednim momencie wysyłać je i wam. Dziwicie się, że Facebookowi spadły ostatnio statystyki? To nie przez Cambridge Analytica, tylko przez młode pokolenie 14. 15. i 16-latków, których rodzice regularnie sprawdzali konta. Co mają więc zrobić dzieci? Nie logować się na tej platformie, by rodzic nie mógł sprawdzić co lajkuje, komentuje i udostępnia jego pociecha. Proste, prawda?

Tak więc równocześnie z założeniem konta skończyły się wyrzuty i pytania: No i co tam takiego ciekawego w tym internecie, że tyle czasu tam spędzasz?

Mimo wszystko są wakacje, więc możecie na chwilę zrezygnować z Face i poświęcić ten czas swoim staruszkom. Ucieszą się :)
Odpoczywajcie!

PISAŁA DLA PAŃSTWA
-A

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© All rights reserved. podsob